Czesi podali już oficjalne ceny katalogowe premierowego modelu Superb. Za bazową wersję z silnikiem 1,4 TSI o mocy 125 KM trzeba zapłacić przynajmniej 84,800 złotych
Zgodnie z aktualnym cennikiem opublikowanym przez Skodę – najtańszy model Superb kosztuje w sumie 84,800 złotych – wersja Active z silnikiem 1,4 TSI. Wersje lepiej wyposażone również z bazową jednostką napędową 1,4 TSI to koszt już odpowiednio 94,900 oraz 105,100 złotych za Ambition oraz Style.
Nieco bardziej wymagający klienci Skody mogą zdecydować się na 2,0 TSI, ale za ten model w wersjach: Active, Ambition, Style oraz L&K trzeba już zapłacić 112,800, 121,700, 131,900 oraz 147,900 złotych.
Klienci, którzy są zdecydowani na jednostki wysokoprężne mogą wybierać spośród 2 dieseli o pojemnościach 1,6 TDI o mocy 120 KM oraz 2,0 TDI, który występuje w 3 wersjach, 150 KM z manualną, 150 KM z automatyczną skrzynią DSG oraz 190 KM z automatyczną skrzynią DSG SCR.
Najdroższy jest diesel 2,0 TDI 190 KM, DSG SCR, za którego w wersji L&K trzeba zapłacić nieco ponad 150,000 złotych.
Pasjonat motoryzacji z wieloletnim doświadczeniem, Jan Szymański jest sercem i duszą portalu motoryzacyjnego Łada Klub. Jego głęboka wiedza o branży, połączona z nieustającą ciekawością, pozwoliła mu na stworzenie jednego z najbardziej cenionych źródeł informacji motoryzacyjnych w Polsce.
komentarze 3
Maciek
mar 21, 2015 at 11:00 amCeny nieco za wysokie według mnie. Może nie jakoś specjalnie, ale jednak gdybym miał w portfelu powiedzmy te 150,000 złotych to nie zdecydowałbym się na traktora o mocy 190 KM L&K tylko na Forda Mustanga o pojemności 5,0 V6, który debiutował na rynku europejskim już jakiś czas temu. Według mnie cała grupa VAG trochę przesadza, bo ani VW ani Skoda nie są markami, które miałyby być np. lepsze od Opla oraz konkurencji. Gdyby Superb kosztował 90,000 złotych i był mega fajnie wyposażony i miał powiedzmy 3-litrowy silnik benzynowy wolnossący, to jeszcze rozumiem, ale tak to trochę słabo według mnie. Pozdrawiam
Gość
mar 21, 2015 at 11:00 amKiedyś, kiedy miałem jeszcze Skodę Fabię I generacji to byłem zakochany w czeskiej marce, bo była tania, a przy tym jakością oraz poziomem wyposażenia specjalnie nie odbiegała od tego, co oferował VW. Dzisiaj niestety cenniki się zrównały i nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym zdecydować się na auto tej marki. Za bardzo się cenią.
Gość
mar 21, 2015 at 11:00 amA mnie tam cennik się podoba. Może rzeczywiście mógłby być o 10% tańszy, bo wtedy byłby bardziej konkurencyjny, ale i tak nie jest źle. Czy za 84,400 złotych da się znaleźć równie duże i przestronne auto w tym segmencie? Ja nic konkretnego nie znalazłem.